Raz cięcie cesarskie – zawsze cięcie cesarskie. Czy aby na pewno?

Nie da się ukryć, że cięcie cesarskie jest operacją niejednokrotnie ratującą życie zarówno kobiecie jak i dziecku a śmiertelność okołoporodowa matek znacznie zmalała, odkąd operacyjne ukończenie ciąży spopularyzowało się na świecie. Pomimo tego spadku umieralności wiemy dziś jednak, że cięcie cesarskie nie jest najbardziej optymalnym sposobem porodu i jak każda operacja może się wiązać z poważnymi konsekwencjami.

 

Kiedyś nie brano pod uwagę możliwości porodu drogami natury po przebytym cięciu cesarskim. Główne obawy wiązano z możliwością rozejścia się blizny i krwotokiem przy próbie porodu siłami natury. Badania przeprowadzone w XX wieku pokazały jednak, że te komplikacje występują u mniej niż 1% kobiet, które przebyły operację cięcia cesarskiego, gdy macica była cięta  poprzecznie w dolnym odcinku. Taki sposób otwierania macicy jest obecnie najczęstszą metodą.

 

W USA poród drogami natury po uprzednim cięciu kończy się sukcesem u 80% rodzących.  W 2008 roku Polskie Towarzystwo Ginekologiczne wydało rekomendacje dotyczące postępowania z pacjentkami po przebytym cięciu cesarskim. Stwierdzono w nich, że kobieta, o ile wyraża na to zgodę może podejmować próbę porodu drogami natury przy spełnieniu określonych kryteriów. Wg rekomendacji WHO liczba cięć cesarskich nie powinna przekraczać 14% liczby porodów.

 

Kryteria do odbycia porodu drogami natury po wcześniejszym cięciu cesarskim

 

– Przede wszystkim musimy znać powód , dlaczego nasz pierwszy poród zakończył się operacyjnie. Jeśli problemem była za wąska miednica czy choroby matki tj. problemy kardiologiczne, okulistyczne, pulmonologiczne) to niestety również w kolejnej ciąży może się okazać niemożliwym urodzenie dziecka drogami natury.

 

–  Niektóre choroby i stany patologiczne, które stanowią wskazanie do cięcia cesarskiego nie zawsze powtarzają się w kolejnych ciążach. Należą do nich łożysko przodujące, cukrzyca ciężarnych, brak postępu porodu czy zagrażająca rzucawka. Może się okazać, że druga ciąża przebiega bez powikłań i będziemy mogły spróbować urodzić naturalnie.

 

– Ocena grubości blizny po cięciu cesarskim. Tkanka łączna stanowiąca  bliznę  może być poddatna na uszkodzenia i pęknięcia. Dlatego każda ciężarna , która przebyła cięcie cesarskie wcześniej  przed obecnym porodem ma wykonane badanie USG w celu pomiaru grubości blizny. Jeśli jej grubość wynosi poniżej 2mm jest to  wskazanie do ponownego cięcia cesarskiego. Taka grubość blizny związana jest z  większym prawdopodobieństwem pęknięcia macicy podczas porodu. Amerykańskie badania wskazują, że najbardziej bezpieczna grubość blizny wynosi 3,5mm. U tych ciężarnych zalecane jest dokładne zebranie wywiadu o przebiegu poprzedniej i obecnej ciąży  a także palpacyjne zbadanie blizny przez lekarza- położnika.

 

Należy wiedzieć, że  przebytych nawet kilka cięć cesarskich nie jest wskazaniem do operacyjnego ukończenia kolejnego porodu. Z doświadczenia znamy pacjentki, które szczęśliwie rodziły trzecie dziecko drogami natury po uprzednich dwóch cięciach cesarskich.

Polskie Towarzystwo Ginekologiczne wskazuje, że nawet poród bliźniaków po uprzednim cięciu nie jest bezwzględnym wskazaniem do kolejnej operacji.

 

Dlaczego poród drogami natury jest korzystniejszy?

 

Za próbą porodu drogami i siłami natury przemawia wiele czynników. Między innymi spadek częstości zachorowań pooperacyjnych i poporodowych, spadek powikłań anestezjologicznych, brak zakażeń ran, szybszy powrót do zdrowia, krótszy pobyt w szpitalu, korzystniejsze aspekty psychologiczne, wzrost częstości naturalnego karmienia, rzadsza wtórna niepłodność i kolonizacja dziecka prawidłową mikroflorą matki.

 

Ostateczną decyzję o sposobie rozwiązania ciąży podejmuje osoba prowadząca ciążę (lekarz ginekolog lub położna) w porozumieniu z pacjentką, która również może nie wyrazić zgody na poród siłami natury, jeśli jej poprzednia ciąża zakończyła się cięciem cesarskim. Ważne jest jednak aby pacjentka była świadoma dostępnych możliwości i wspólnie z zespołem medycznym ustaliła najbardziej optymalną opcję dla siebie i dziecka.

 

  1. Kostrzewa Tomasz, Walczak Joanna, Więckowska Katarzyna: Poród drogą pochwową po cięciu cesarskim, Ginekologia Polska 81/2010
  2. Rekomendacje Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego: cięcie cesarskie, Poznań 2008